Która z namiętności jest silniejsza u Ciebie?
Duma?
Jesteś typem zdobywczym? Człowiekiem gotowym stanąć do walki? Aktywnym organizatorem? Pragniesz widzieć swoje sukcesy i osiągnięcia? Może szukasz pochwał i podziwu? Czy nie dominujesz przypadkiem nad innymi?
Czy oddanie?
A może jesteś typem człowieka oddanego? Lubisz pielęgnować relacje interpersonalne? Pomagasz? Poświęcasz się dla innych? Może czasem narzucasz się innym?
Pomyśl, rozważ:
Duma?
Jesteś typem zdobywczym? Człowiekiem gotowym stanąć do walki? Aktywnym organizatorem? Pragniesz widzieć swoje sukcesy i osiągnięcia? Może szukasz pochwał i podziwu? Czy nie dominujesz przypadkiem nad innymi?
Czy oddanie?
A może jesteś typem człowieka oddanego? Lubisz pielęgnować relacje interpersonalne? Pomagasz? Poświęcasz się dla innych? Może czasem narzucasz się innym?
Pomyśl, rozważ:
Do czego dążysz i co w tej chwili całkiem świadomie planujesz?
O czym myślisz i co robisz, gdy jesteś zupełnie sam?
Jak najchętniej spędzasz czas wolny, gdy masz wolność wyboru?
Jakie są Twoje marzenia i pragnienia?
Co autentycznie sprawia Ci radość?
...
Gdy poznasz swoją naturalną siłę napędową (namiętność dominującą w Tobie), będziesz mógł ją świadomie wykorzystywać.
Dla przykładu:
Ktoś ma parcie na sukces, czuje wewnętrzny przymus realizacji w pracy, po "trupach" będzie dążył do awansu, przestanie zwracać uwagę na rodzinę, przyjaciół, tylko praca, praca i praca... Od razu widać jaka namiętność nim rządzi. I gdy ten Ktoś pewnego dnia odkryje, że to jego popęd nim steruje, ma szansę się zatrzymać, opamiętać, przewartościować i uszlachetnić owe parcie na sukces. Co się stanie z jego energią? Z pewnością ją wykorzysta - dalej będzie pracował, może zaangażuje się w zarządzanie jakimś społecznym projektem. W jego ideale osobistym znajdzie się odbicie tego zaangażowania, miejsce dla drugiego człowieka.
Tak samo będzie z kimś kto jest kierowany przez namiętność oddania. Taka osoba zrobi wszystko, aby być kochaną. Czasem upokarza się, marnuje siły po to, żeby komuś sprawić przyjemność, żeby utrzymać relacje. Nieświadomość tego, że to popęd kieruje jej zachowaniem może prowadzić do wyczerpania sił lub frustracji z powodu niespełnionej "miłości"*. A przecież można całą tą namiętność ujarzmić. Na początek popatrzeć na siebie, nazwać swój ideał osobisty (bardzo prawdopodobne, że związany właśnie z oddaniem się dla drugiego człowieka), a potem wykorzystywać naturalny popęd i energię do budowania zdrowych relacji na fundamencie prawdziwej miłości.
---------------------------------------
*"miłość" w cudzysłowie, bo nie mówimy tu o prawdziwej, szlachetnej miłości, ale o emocji, która z miłością jest jedynie kojarzona
O czym myślisz i co robisz, gdy jesteś zupełnie sam?
Jak najchętniej spędzasz czas wolny, gdy masz wolność wyboru?
Jakie są Twoje marzenia i pragnienia?
Co autentycznie sprawia Ci radość?
...
Gdy poznasz swoją naturalną siłę napędową (namiętność dominującą w Tobie), będziesz mógł ją świadomie wykorzystywać.
Dla przykładu:
Ktoś ma parcie na sukces, czuje wewnętrzny przymus realizacji w pracy, po "trupach" będzie dążył do awansu, przestanie zwracać uwagę na rodzinę, przyjaciół, tylko praca, praca i praca... Od razu widać jaka namiętność nim rządzi. I gdy ten Ktoś pewnego dnia odkryje, że to jego popęd nim steruje, ma szansę się zatrzymać, opamiętać, przewartościować i uszlachetnić owe parcie na sukces. Co się stanie z jego energią? Z pewnością ją wykorzysta - dalej będzie pracował, może zaangażuje się w zarządzanie jakimś społecznym projektem. W jego ideale osobistym znajdzie się odbicie tego zaangażowania, miejsce dla drugiego człowieka.
Tak samo będzie z kimś kto jest kierowany przez namiętność oddania. Taka osoba zrobi wszystko, aby być kochaną. Czasem upokarza się, marnuje siły po to, żeby komuś sprawić przyjemność, żeby utrzymać relacje. Nieświadomość tego, że to popęd kieruje jej zachowaniem może prowadzić do wyczerpania sił lub frustracji z powodu niespełnionej "miłości"*. A przecież można całą tą namiętność ujarzmić. Na początek popatrzeć na siebie, nazwać swój ideał osobisty (bardzo prawdopodobne, że związany właśnie z oddaniem się dla drugiego człowieka), a potem wykorzystywać naturalny popęd i energię do budowania zdrowych relacji na fundamencie prawdziwej miłości.
---------------------------------------
*"miłość" w cudzysłowie, bo nie mówimy tu o prawdziwej, szlachetnej miłości, ale o emocji, która z miłością jest jedynie kojarzona