poniedziałek, 26 czerwca 2017

Aleteia

Od jakiegoś czasu śledzę portal aleteia.org. Znajduję tam wiele ciekawych tekstów o duchowości, mnóstwo świadectw, inspiracji do rozmyślań... Dzielę się dziś dwoma materiałami o wyjątkowych ludziach... Mogą nas wiele nauczyć.

************

Chiara i ja dużo razem płakaliśmy, ale szczerze powiedziawszy, nigdy nie przeżyliśmy odrzucenia krzyża. Pan dał nam łaskę widzenia prostej drogi od samego początku. Nie musieliśmy podejmować żadnych decyzji, wystarczyło przyjąć Jego wolę. To było trudne, bolesne, ale wiedzieliśmy, że On jest z nami.

Chiara Corbella Petrillo będzie błogosławioną...

************

Nie mów: „Taki już jestem… To sprawa mojego charakteru”. Nie, to sprawa braku charakteru. Bądź mężny – esto vir”.

Josemaría Escrivá: Patron świętej codzienności

sobota, 24 czerwca 2017

Coś się kończy, coś się zaczyna...

Minęły trzy miesiące zawieszone między śmiercią a życiem... Pan zabiera życie i Pan daje życie. Specjalnie piszę w tej kolejności.

Tak jak trzy miesiące temu ból rozdarł mi serce, tak dziś ból innego rodzaju przyniósł całej rodzinie radość. Doświadczyliśmy cudu narodzin. Radość wzmocniona niespodzianką... Syn... Dar od Boga...

Patrzę na niego i nie mogę się nadziwić planom Bożej Opatrzności. Trwam w zachwycie.

Gdzieś z tyłu głowy czekam cierpliwie na wyniki badań, na decyzję lekarzy co do naszego wyjścia do domu, na nową rzeczywistość, którą otwierają te narodziny...

Gdzieś w głębi tęsknię bardziej niż zwykle...